tag:blogger.com,1999:blog-5557519119959159902.post7774212681242807836..comments2024-02-08T21:00:53.372-08:00Comments on Blog Yaoi - SasuNaru / NaruSasu Opowiadania: You Belong With MeBlueBoyhttp://www.blogger.com/profile/13417370431125472308noreply@blogger.comBlogger28125tag:blogger.com,1999:blog-5557519119959159902.post-46464156264513446382014-12-20T07:26:57.820-08:002014-12-20T07:26:57.820-08:00Kurcze.... A już myślałam, że Sasuke pokłócił się ...Kurcze.... A już myślałam, że Sasuke pokłócił się z Sakurą, bo czuł coś do Naru :(<br />Napisałeś to pięknie! To takie wzruszające i smutne. Czemu? Bo niestety nieodwzajemniona miłość jest na serio. I to bardzo często kończy się właśnie w ten sposób, że nic z tego nie wychodzi :'(Hania-chanhttps://www.blogger.com/profile/07207471036654070406noreply@blogger.comtag:blogger.com,1999:blog-5557519119959159902.post-89124542667971133972014-01-29T09:51:17.003-08:002014-01-29T09:51:17.003-08:00Błagam wróć! Błagam wróć! Anonymousnoreply@blogger.comtag:blogger.com,1999:blog-5557519119959159902.post-14899692176978677982014-01-27T10:05:27.099-08:002014-01-27T10:05:27.099-08:00Autorzeeeeee~eee!Autorzeeeeee~eee!Anonymousnoreply@blogger.comtag:blogger.com,1999:blog-5557519119959159902.post-60748322959902164122014-01-19T08:49:15.158-08:002014-01-19T08:49:15.158-08:00Jesteśmy, wołamy i błagamy!
Jesteśmy, wołamy i błagamy!<br />Anonymousnoreply@blogger.comtag:blogger.com,1999:blog-5557519119959159902.post-73000125847296109632014-01-09T10:51:53.277-08:002014-01-09T10:51:53.277-08:00Widzę, że nie tylko ja tęsknie i zamartwiam się xd...Widzę, że nie tylko ja tęsknie i zamartwiam się xd Autorze wróć do nas! Anonymoushttps://www.blogger.com/profile/14331424045117825534noreply@blogger.comtag:blogger.com,1999:blog-5557519119959159902.post-84482069523764013612014-01-09T10:04:36.364-08:002014-01-09T10:04:36.364-08:00Autorze! Gdzie jesteś?! Kochamy Cię!Autorze! Gdzie jesteś?! Kochamy Cię!Anonymousnoreply@blogger.comtag:blogger.com,1999:blog-5557519119959159902.post-49932554307400494232013-12-27T05:29:04.494-08:002013-12-27T05:29:04.494-08:00Blue, dychasz Ty tam? :D Kiedy jakaś nowa notka, b...Blue, dychasz Ty tam? :D Kiedy jakaś nowa notka, bo my tu usychamy ;____; stęskniłam się za Twoją twórczością ;3 mam nadzieję, że w najbliższym czasie zapodasz nam coś... smacznego :D. Pozdrowionka!Unnoticedhttps://www.blogger.com/profile/11477567217799554518noreply@blogger.comtag:blogger.com,1999:blog-5557519119959159902.post-13007047608408806492013-12-25T18:16:28.289-08:002013-12-25T18:16:28.289-08:00Yup, żyje.Yup, żyje.Anonymousnoreply@blogger.comtag:blogger.com,1999:blog-5557519119959159902.post-18735585877136927502013-12-20T07:11:33.416-08:002013-12-20T07:11:33.416-08:00[*][*]Anonymousnoreply@blogger.comtag:blogger.com,1999:blog-5557519119959159902.post-34032031354957121012013-12-20T07:10:52.641-08:002013-12-20T07:10:52.641-08:00Czy autor opowiadania żyje?Czy autor opowiadania żyje?Anonymousnoreply@blogger.comtag:blogger.com,1999:blog-5557519119959159902.post-21110267255988215352013-11-18T08:29:57.627-08:002013-11-18T08:29:57.627-08:00MAm pytanie , wiem może masz brak weny czy coś a...MAm pytanie , wiem może masz brak weny czy coś ale kiedy coś napiszesz ? Nie chcę cię poganiać tylko wchodzię tu codzień z myślą może dziś coś wstwaił ? Więc weny o ile jej brak ; > Ami-chan https://www.blogger.com/profile/18207782178698151357noreply@blogger.comtag:blogger.com,1999:blog-5557519119959159902.post-64014616597987354582013-11-16T05:37:27.818-08:002013-11-16T05:37:27.818-08:00Nie będę pisał komentarzy pod każdym Twoim dodanym...Nie będę pisał komentarzy pod każdym Twoim dodanym postem, więc napisze tu..Nie będę ukrywał-nie zwykłem czytać opowiadań,tym bardziej o tematyce związanej z jakąś bajką albo coś w ten deseń, ale..no właśnie ( czy do cholery zawsze musi być jakieś ale?! ;D )..jednak z braku laku zajrzałem w przeglądarkę koleżanki i odkryłem Twoje "dzieło"..i muszę Ci się przyznać, że nawet zaciekawiły mnie niektóre historyjki, może dlatego, że mam nieodparte wrażenie,że chyba mogę po części zintegrować się z jedną występującą tu postaci ( nie powiem jaką ;p). Czytając Twoje opowiadanka miałem wrażenie, że czytam o samym sobie. O tym panoszącym się dupku, który nie potrafi znaleźć swojego miejsca, dbający tylko o swój zasrany interes,mający gdzieś innych. No nie powiem, czytając coś tak podobnego, do mojego własnego ego,poczułem się jakby ktoś mi czytał w głowie,wytykał moje błędy..Heh, to strasznie dziwne,ale przez taki głupi zbieg okoliczności zacząłem się poważnie nad sobą zastanawiać i nawet może zachowywać się bardziej...optymistycznie (?). W każdym razie chciałem tylko Ci przekazać i podziękować za wstawienie tych Twoich "wypocin" ( w dobrym tym słowa znaczeniu ;p ), bo może to mnie trochę kopnie w dupę i zmusi choćby troszkę do zmienienia nastawienia do życia. W każdym razie trzymaj się i powodzenia w przyszłości z blogiem.<br />*Hmmm..i znów się pojawił mój zasrany charakter-nawet się nie przedstawiłem.. - Kuba ;))Anonymousnoreply@blogger.comtag:blogger.com,1999:blog-5557519119959159902.post-87666504271280314782013-11-14T11:02:18.003-08:002013-11-14T11:02:18.003-08:00O matko, dawno nie zalałam się tak łzami...O matko, dawno nie zalałam się tak łzami...shadowstarhttps://www.blogger.com/profile/12772862028256199079noreply@blogger.comtag:blogger.com,1999:blog-5557519119959159902.post-36757953875414565072013-10-10T10:51:08.297-07:002013-10-10T10:51:08.297-07:00Hej,
drogi autorze Ty żyjesz? Jak ja tęsknię za tw...Hej,<br />drogi autorze Ty żyjesz? Jak ja tęsknię za twoimi tekstami.... mam nadzieję, że niebawem coś tutaj wrzucisz.....<br />Dużo weny życzę Tobie...<br />Pozdrawiam serdecznie BasiaAnonymousnoreply@blogger.comtag:blogger.com,1999:blog-5557519119959159902.post-24033777522886831152013-10-02T05:41:14.739-07:002013-10-02T05:41:14.739-07:00Bardzo gorzko. Przez chwilę myślałam, że Naruto pr...Bardzo gorzko. Przez chwilę myślałam, że Naruto prześpi się z ich synem. Potem, że w napadzie nie poczytalności i pod wpływem alkoholu zaciągnie Sasuke do łóżka. <br />Ale nie zrobiłeś ani jednego ani drugiego.Bardzo mi się to spodobało, bo chyba nie zniosłabym myśli o tak przewidywalnym scenariuszu. <br />Pokazałeś, że miłość jest silniejsza niż wszystko. Nie zazdrości. Może trochę, ale trzyma uczucia na wodzy. To było takie słodko-gorzkie i tak to chyba zapamiętam. <br /><br />Dziękuje <br />SeathAnonymousnoreply@blogger.comtag:blogger.com,1999:blog-5557519119959159902.post-20509426837966231212013-10-01T06:37:08.731-07:002013-10-01T06:37:08.731-07:00Blue! Co się dzieje? Wszyscy na ciebie czekają. Da...Blue! Co się dzieje? Wszyscy na ciebie czekają. Daj jakiś sygnał co się u ciebie dzieje, napisz choć jedno zdanie, ale nas nie porzucaj ;(Annanoreply@blogger.comtag:blogger.com,1999:blog-5557519119959159902.post-37251774414662588562013-09-15T11:42:06.675-07:002013-09-15T11:42:06.675-07:00No i co blue???? Dlaczego mi to robisz i nic nie d...No i co blue???? Dlaczego mi to robisz i nic nie dodajesz :( załamię się psychicznie i pójdę pociąć plastikową łyżką. O tak!. To dobry plan. Błagam cię napisz coś! jestem stałym gościem na twoim blogu i z nieciepliwością oczekuję następnych rozdziałów. Jak już pisałam, kocham jak piszesz, ale i tak powiem to znowu :3. Czekam, czekam, czekam! i będę czekać ^^ Mam tylko taką cichutką nadzieję, że nic się z tobą nie dzieje, oczywiście złego. Pozdrawiam Cię Blue. Arashi-chan!Anonymousnoreply@blogger.comtag:blogger.com,1999:blog-5557519119959159902.post-89533049833915370402013-09-08T13:23:30.357-07:002013-09-08T13:23:30.357-07:00AAAA!!! Kocham jak piszesz!!!
Jesteś świetny! Już ...AAAA!!! Kocham jak piszesz!!!<br />Jesteś świetny! Już od dłuższego czasu wchodzę i patrze czy może czegoś nie dodałeś. Przeczytałam wszystkie twoje historie ^^ Uwielbiam jak piszesz i jeszcze to,jak są nam "przekazywane" uczucia bohaterów. Nie umiem tego nazwać.xD Przeczytałam wiele yaoi, ale twoje przewyższają wszystkie :3. Zawsze brakowało mi w nich czegoś i u ciebie własnie to znalazłam.^^ Z niecierpliwością czekam aż dodasz coś nowego. Życzę Ci dużo dużo weny :D Pozdrawiam Arashi-chan ^^Anonymousnoreply@blogger.comtag:blogger.com,1999:blog-5557519119959159902.post-70258236408712029762013-08-29T03:26:42.444-07:002013-08-29T03:26:42.444-07:00Witaj,
świetny sequel, choć jak dla mnie smutny, a...Witaj,<br />świetny sequel, choć jak dla mnie smutny, a ja zbytnio nie lubię smutnych rzeczy.... co się dziwić, że Yuji zorientował się o orientacji blondyna, przecież to Uchiha, choć chyba jego ojciec ma z tym problemy... zastanawia mnie co się tak właściwie stało na tej kolacji.... i mam wrażenie, że Sasuke był zainteresowany Naruto...<br />Dużo weny życzę Tobie...<br />Pozdrawiam serdecznie BasiaAnonymousnoreply@blogger.comtag:blogger.com,1999:blog-5557519119959159902.post-90214655619109814692013-08-14T14:16:41.850-07:002013-08-14T14:16:41.850-07:00Blue, dlaczego nienawidzę tego tekstu?
wiedziałam...Blue, dlaczego nienawidzę tego tekstu? <br />wiedziałam, że tak zakończysz. nienawidzę takich zakończeń.<br /><br />tekst świetny xD mam nadzieję, że jakiś ciąg dalszy będzie, Naruto zasłużył na trochę szczęścia po tym, jak tyle lat się kochał w żonatym Sasuke, nooo!<br /><br />pozdrawiam!ayanaminoreply@blogger.comtag:blogger.com,1999:blog-5557519119959159902.post-40959084031748957282013-08-13T04:30:53.625-07:002013-08-13T04:30:53.625-07:00Ja chce więcej , ja chcę więcej ..... to jest wspa...Ja chce więcej , ja chcę więcej ..... to jest wspaniałe , powiedz, powiedz mi że będzie ciąg dalszy T^T <br /><br />ps: Jestem tu pierwszy raz i pierwszy raz komentuję , ale piszesz zajebiś**e <3 ;)Anonymousnoreply@blogger.comtag:blogger.com,1999:blog-5557519119959159902.post-85353550992184361782013-08-11T08:04:43.348-07:002013-08-11T08:04:43.348-07:00Niby nic nadzwyczajnego, bo nie jest to ani histor...Niby nic nadzwyczajnego, bo nie jest to ani historia specjalnie wymyślna ani niezwykle oryginalna, a jednak po przeczytaniu sporo się jeszcze o tym myśli i człowiek nie potrafi zapomnieć. Tak napisane opowiadania właśnie lubię najbardziej.Erroay von Uchihahttps://www.blogger.com/profile/15007884429173264783noreply@blogger.comtag:blogger.com,1999:blog-5557519119959159902.post-50228570473587626782013-08-10T09:53:33.058-07:002013-08-10T09:53:33.058-07:00Jestem zawiedziona . Ale nie Twoja sztuka pisarskc...Jestem zawiedziona . Ale nie Twoja sztuka pisarskca, nie nie. Miałam tylko nadzieję, że trochę ulżysz Naru, może coś się zmieni ;(<br /><br />Ale i tak jest dobrze, choć szczerze to serce mi się krajaĺo , gdy czytałam, jak biedny blondyn cierpi . <br /><br />Uwielbiam Twoje opowiadania, są takie pełne uczuć .. ;)<br /><br />Ah, jak mi żal Naru :d <br />Pięknie ;)<br /><br />Zapraszam do siebie, jeśli chcesz i pozdRawiam <br /><br /> yaoinaruto-by-inata-chan-nu.blogspot.comAnonymoushttps://www.blogger.com/profile/12114960601469436802noreply@blogger.comtag:blogger.com,1999:blog-5557519119959159902.post-62504226483869639522013-08-09T13:22:03.418-07:002013-08-09T13:22:03.418-07:00Jak każde twoje opo- BOSKIE !!
Naprawdę zazdroszcz...Jak każde twoje opo- BOSKIE !!<br />Naprawdę zazdroszczę ludziom, którzy potrafią tworzyć takie cudeńka.<br />Pozdrawiam i życzę weny ;P<br />Malina<br />P.S W momencie gdy Sakura zdejmowała buty , wkradł się błąd do jej kwestii a mianowicie " Mógłbyś zostawić mnie samego ?" chyba samą? A tak poza tym to świetne jak zawsze xD<br />Jeszcze raz pozdrawiam Anonymousnoreply@blogger.comtag:blogger.com,1999:blog-5557519119959159902.post-25359900731107066762013-08-09T09:08:39.990-07:002013-08-09T09:08:39.990-07:00Zawsze będę kochała twoje opowiadania ;* Weny!Zawsze będę kochała twoje opowiadania ;* Weny!Ami-chan https://www.blogger.com/profile/18207782178698151357noreply@blogger.com